Czasami jest tak, że się nie planuje żadnej pracy, a nawet nie ma się na nią ochotę:) no i wchodzi człek do pracowni i patrzy na papierki, które świeżutkie czekają na cięcie, na pokolorowany stempelek i już z tej pracowni nie wychodzi, dopóki kartka nie jest gotowa:))
Tak właśnie było tym razem...
Stamp - Magnolia
Markers - Copic
Papers - UHK Gallery
Flowers - Prima
bardzo piękna!!!!
OdpowiedzUsuńDzién dobre Gosia!
OdpowiedzUsuńJak sie mieva?
I am so proud still remembering some polish! I used to work in an organisation called Polenhelp a long time ago. We served some orphanages ( dom dziecka) in the north of Polen close to Swinouchie. And I also have a cousin being adopted from Polen.Enough of that now.
Your card is wonderful and I was so lucky to see your cards IRL in Magnolias shop in Borås! Lucky me!
Do widzénia! Lillemor
Śliczności! Bardzo podziwiam te pokolorowane pięknie stemple, ja dopiero się przymierzam do tego tematu i będę próbować swoich sił w kolorowaniu. A Ty jesteś mistrzynią!
OdpowiedzUsuń